W ramach obchodów rocznicy wypadków grudniowych z 1970 oraz 1981 roku uczniowie naszej szkoły spotkali się z Panem Jerzym Miotke. Były wiceprezydent Gdyni był aktywnym uczestnikiem wydarzeń z tamtych lat, dlatego też mogliśmy spotkać się z „żywą historią” i usłyszeć relację bezpośredniego świadka historii.
17 grudnia 1970 r. wojsko i milicja otworzyły ogień do robotników idących do pracy w Stoczni Gdynia. Oficjalnie zginęło 18 osób, a wiele zostało rannych, gdy komunistyczne władze zdecydowały się krwawo stłumić zamieszki. Jedni szli do pracy, inni jechali kolejką do szkoły czy na uczelnię. Byli tacy, którzy chcieli przeciwstawić się władzy i zaprotestować, ale też tacy, którzy po prostu znaleźli się w niewłaściwym czasie w niewłaściwym miejscu. Faktem jest, że zaatakowało ich wojsko i milicja. To nie były strzały ostrzegawcze ani serie z pistoletów hukowych, a ostra amunicja. Wśród zabitych byli głównie młodzi ludzie. Oficjalnie 18 osób, ale ofiar „czarnego czwartku” było więcej.
13 grudnia 1981 roku komunistyczne władze brutalnie zakończyły tzw. „karnawał Solidarności” – okres w najnowszej historii Polski zapoczątkowany zawarciem porozumień sierpniowych (późne lato roku 1980), kiedy to represje polityczne w komunistycznej Polsce Ludowej nieco zelżały, złagodzona została cenzura i możliwym stało się także uczestniczenie w życiu społecznym w legalnych organizacjach nie powiązanych z władzą. Wszystko to zakończyło wprowadzenie Stanu Wojennego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
Spotkanie w liceum:
Spotkanie w szkole podstawowej: